"EKSPERYMENTALNIE" / Pamiętnik pani Barbary (fragmenty)
Tydzień pierwszy
środa 6 maja 2020 Kiedy 6 maja 2020 zgodziłam się na udział w eksperymentalnym projekcie, organizowanym przez Muzeum Współczesne we Wrocławiu, niewiele o nim wiedziałam. (...) Miałam pustkę w głowie, bo nie bardzo wiedziałam, czy podołam zadaniu i czy spełnię oczekiwania organizatora (...).
czwartek 14 maja 2020 Od rana świeciło słońce i zapowiadała się piękna pogoda. Jak zwykle, rano pracowałam w ogródeczku. Ponieważ z powodu pandemii mamy ograniczone możliwości wychodzenia z domu (szczególnie seniorzy) postanowiłam sama upiec chleb. Wcześniej kupiłam gotową mieszankę dodałam wodę i drożdże, dokładnie wyrobiłam ciasto i upiekłam pierwszy raz chleb i bułeczki!
Sposób na koronawirusa. Kulinarny eksperyment pani Barbary, 14 maja.
wtorek 12 maja 2020 Na pierwsze spotkanie przez Skype, umówiłyśmy się na wtorek rano. Po krótkim przedstawieniu się i wymianie uśmiechów, Pani Małgosia pokrótce wyjaśniła, o co chodzi w projekcie. Poznałam nowe pojęcia artystyczne: malarskość, linearyzm, głębia, płaszczyzna, tektoniczność i atektoniczność. Słowa, których dokładnego, artystycznego znaczenia nie znałam. Moim pierwszym zadaniem będzie wykonanie instalacji opisujących znaczenie słów głębia i płaszczyzna. Krysia będzie pracować nad malarskością i linearyzmem.
piątek 15 maja 2020 (...) Po południu rozmawiałam z Krysią na temat jej zadania o "malarskości". Mówiła, że zrobiła dużo zdjęć i wysłała je do pani Małgosi do oceny. Późnym popołudniem, zmobilizowana przez Krysię i ja zrobiłam kilka zdjęć z dziedziny malarskość.
sobota 16 maja 2020 (...) Tego dnia o godzinie 17:00 wybrałam się z moimi wnukami do Panoramy Racławickiej, a potem poszliśmy na spacer po Ostrowie Tumskim. Panorama Racławicka, jak i pozostałe muzea, była zamknięta na czas pandemii. Otwarto je ponownie dopiero w drugim tygodniu maja. Obowiązują nowe zasady: jednorazowo wchodzi tylko dwunastu zwiedzających, trzeba mieć maseczkę i zachować dystans 2 m między sobą. (...) Późną nocą oglądałam wirtualną transmisję Nocy Muzeów z Muzeum Przyrodniczego we Wrocławiu.
niedziela 17 maja 2020 W planie miałam wyjście do Ogrodu Botanicznego na pokaz urządzania ogródków przydomowych i sprzedaż doniczek, skrzynek i roślin. Pogoda zapowiadała się słoneczna i bezwietrzna. Niestety plany nieaktualne, odwołano wystawy i sprzedaż z powodu pandemii. Szkoda, bo bardzo chciałam tam iść. Kiedy próbowałam się dowiedzieć czy Ogród Botaniczny jest otwarty, trafiłam na informację o ogrodzie roślin leczniczych we Wrocławiu. Nawet nie wiedziałam, że taki ogród istnieje. Szukając innych wiadomości, dowiedziałam się również ile jest zabytków we Wrocławiu. Dużo czasu spędziłam na czytaniu tych ciekawych informacji. Podczas rozmowy, podzieliłam się tymi wiadomościami z Krystyną.
Tydzień drugi
poniedziałek 18 maja 2020 Dzisiaj też pracowałam nad ogródkiem i zrobiłam skalniak. Najtrudniejsze i najwięcej czasu zabrało mi układanie kamieni, posadziłam też kwiaty.
Sposób na koronawirusa. Wiosenny ogród pani Barbary, 18 maja.
(...) Przeczytałam pamiętnik Krysi, bardzo interesujący. Wysłałam mój do Krysi i do pani Małgorzaty w celu weryfikacji i ewentualnej oceny. Przyznam, że nasze pamiętniki bardzo się różnią. Krysia pisze tylko na tematy związane z pracami i projektem. Ja opisuję co danego dnia robiłam, co się ciekawego wydarzyło i jak wygląda moja codzienność.
wtorek 19 maja 2020
Wtorek to drugi dzień konsultacji z panią Małgosią Rzerzychą-Myśliwy. Spotkałyśmy się na Skype i omawiałyśmy efekty naszych zadań, zdjęcia i pamiętniki. Ogólnie, pani Małgosia oceniła nasze prace pozytywnie. Z moich zdjęć najbardziej podoba mi się zdjęcie z zegarkiem w dłoni, gdzie woda przepływa między palcami. Przedstawia to upływający czas, którego nigdy nie dogonimy.
Poszukiwania malarskości. Eksperyment pani Barbary, kompozycja z zegarkiem (fragment), 19 maja.
Natomiast obie panie z moich prac wyróżniły instalację przedstawiającą martwą naturę.
Poszukiwania malarskości. Eksperyment pani Barbary, martwa natura (fragment), 19 maja.
Zdjęcie Krysi z pomarańczową kulką z kolcami ułożone na białym świeczniku jest bardzo pomysłowe. Krysia narzeka na brak miejsca w swoim mieszkaniu. Dużo pracuje twórczo i korzysta z wielu książek i dokumentów, które zajmują miejsce na całym stole i biurku. Pod koniec spotkania pani Gosia przedstawiła nam nowe zadania: rytm, kontrast i dynamizm. Obie z Krysią pracujemy nad tymi samymi tematami, używając przedmiotów, które mamy w domu. RYTM: przedstawimy za pomocą: kieliszków i książek KONTRAST: przedstawimy używając szalików i korali. DYNAMIZM: obie przedstawiamy według własnego pomysłu.
piątek 22 maja 2020
Umówiłyśmy się z Krysią, że do zdjęć o rytmie wykorzystamy kieliszki i książki. Postaram się więc wykonać ciekawy układ z kieliszków i pojemników na przyprawy. Na układ z książek nie mam na razie pomysłu. (...) Celowo ułożyłam kieliszki w rytmie, a jabłuszka zakłóciły ten rytm.
Poszukiwania rytmu. Eksperyment pani Barbary, 22 maja.
sobota–niedziela 23–24 maja 2020 Gdyby nie koronawirus byłabym dzisiaj na wycieczce w Brandenburgii – Spreewald. W programie mieliśmy spływ łodziami płaskodennymi kanałami Sprewy, zwiedzanie skansenu na wyspie Lehde i spacer po uroczym miasteczku Liihbbenau. Szkoda, że odwołano tą wycieczkę. Miałam pomysł, aby iść nazbierać kwiaty bzu czarnego i zrobić syrop na kaszel. Niestety ciągle padało a ja nie chciałam zmoknąć. Za to miałam czas na długą rozmowę z córką. Niedzielę spędziłam typowo, po obiedzie, byłam na spacerze i wymyślałam jak mogę przedstawić dynamizm za pomocą koloru. Trudno mi było wymyślić coś ciekawego, ale zrobiłam takie doświadczenie : Na biały talerz nałożyłam kilka kolorowych plam z gęstej farby plakatowej, następnie wlałam powoli na talerz mleko a małym patyczkiem naniosłam kilka kropel płynu do mycia naczyń.
Poszukiwania dynamicznej kompozycji. Eksperyment Pani Barbary, 23–24 maja.
Tydzień trzeci
wtorek 26 maja 2020 (...) 26 maja to piękny dzień, Dzień Matki. Od rana gotowałam obiad, w oczekiwaniu na popołudniową wizytę mojego syna. Niestety nie mogłam przytulić córki, bo mieszka w Norwegii, ale nie zapomniała o życzeniach i słodkościach dla mamy. Około godziny 11:00 kurier dostarczył mi słodką przesyłkę. (...)
sobota–niedziela 30–31 maja 2020 Długo myślałam, jaką mogę wykonać pracę końcową, która oddałaby charakter życia w czasie pandemii. Wymyśliłam, że moja końcowa praca polegać będzie na zaprezentowaniu zdjęć przedstawiających Wrocław w czasie pandemii i po zniesieniu szeregu zakazów. W pierwszych tygodniach pandemii ludzie byli wystraszeni komunikatami o koronawirusie (COVID-19) i większość pozostawała w domach. (...) Świat ogarnął wirus. Wszyscy zadawali sobie pytanie: czy kiedykolwiek wrócimy do normalności? Niepewność potęgowała strach. Mimo to ludzie zaczęli tęsknić za "normalnością", a teraz do niej powoli wracamy. Na zdjęciach pokazuję, jak wyglądał "wyludniony" Wrocław w marcu i kwietniu, a jak pod koniec maja, po zniesieniu części zakazów.
poniedziałek 1 czerwca 2020 Projekt "Eksperymentalnie" dobiegł końca, mimo pewnej izolacji i pozostawania w domu można było obcować ze sztuką wirtualnie, na przykład: wirtualne zwiedzać muzea nocą, czy zwiedzać miasto z wrocławskimi przewodnikami z VisitWrocław. Myślę, że mimo pandemii, strachu, izolacji braku kontaktu z bliskimi trzeba być pozytywnie nastawionym do życia. Cieszyć się z każdego przeżytego dnia, rozmawiać, czytać, śmiać się, kochać ludzi i zwierzęta, szanować się nawzajem, kochać i przeżywać sztukę, dbać o przyrodę, po prostu korzystać z uroków życia, a czasami nawet się pomodlić i porozmawiać z Bogiem. Uczestnictwo w projekcie "Eksperymentalnie" zmieniło moje spojrzenie na sztukę i obcowanie z nią na co dzień.