Medialna burza wokół terminu gender, jaka ciągle daje o sobie znać, a z pewnością będzie jeszcze nie raz przypomniana przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku, pokazała, że tematy najbardziej prywatne i intymne, jak płeć, seksualność i cielesność, mogą być przedmiotem polityki na poziomie krajowym.

Czy powinno to nas dziwić? Raczej nie. Podobne dyskusje toczyły się przecież w Polsce kilkadziesiąt lat temu, a można zaryzykować stwierdzenie, że nawet wcześniej. Ciało obywateli jest bowiem podstawowym przedmiotem zainteresowania państwa, zmieniają się tylko okoliczności.

Pytanie brzmi jednak: dlaczego tak się dzieje? Co to nam mówi o współczesnym społeczeństwie i sferze publicznej? Z jakiego powodu nagle wybuchła „panika” dotycząca płci, którą obserwujemy w Polsce?

Posługując się teoretycznymi narzędziami z zakresu socjologii, Sylwia Breczko spróbuje nakreślić polityczne negocjacje toczące się wokół naszej cielesności. Przedstawi również w zarysie efekty prowadzonych przez siebie badań na temat wzorców ciała „prawomocnego” obowiązujących w polskiej sferze publicznej i mediach głównego nurtu.