Jak wielką siłę mają ludzkie opowieści? Czy „małe narracje” to strategia oporu? Dekonstrukcja dyskursu? – na ile skuteczna? I jaki związek ma to z płcią, ciałem i z polskim seksem?
Punktem wyjścia prezentacji, a potem rozmowy, będą historie zamieszczone w książce Marty Konarzewskiej i Piotra Pacewicza „Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu”. Gejowskie, lesbijskie, transgenderowe, sado-maso, poli-amoryczne i queer – pisane na przekór wiedzy-władzy „wielkiej narracji”.
„Miasto hetero. A tak naprawdę – same bi. Wiesz: „jestem zajebisty, chodzę na melanże, jaram zioło, a jak trzeba, to w pysk strzelę. Z tą różnicą, że lubię się też z chłopakami całować”.
(„Zakazane miłości”, „Lova, lova i te sprawy”)
***
Na chłopaków, którzy mi się podobają, mam określenie „pannowie”, a liczba pojedyncza brzmi „panien”, wskazuje na coś szlachetnego.
(„Zakazane miłości”, „Elegant”)
***
– W trakcie celibatu postanowiłem, że bycie facetem nie do końca mi odpowiada.
– Facetem gejem?
– Facetem w ogóle.
(„Zakazane miłości”, „Jej Perfekcyjność”)
***
Dla rodziców to spełnienie marzeń. Wreszcie facet ma babę, nawrócił się. Ale okazuje się to nie takie proste, skoro ta baba lubi mnie w kiecce.
(„Zakazane miłości”, „Ślub dwóch kobiet”)
***
Kiedy poznałam Nataszę, poczułam w jednej sekundzie, że „ona albo ja” to zwykła ściema. Nic się nie stało, wciąż kocham Gośkę i właśnie zakochuję się jednocześnie w kimś innym.
(fragment wywiadu do publikacji o poliamorii)
***
„Transowość jest wpisana w każdego z nas, bo stereotypy płciowości i seksualności są iluzoryczne” (Zakazane miłości”, „Wszyscy jesteśmy trans”).
Jeżeli zarówno normy jak etykietki podtrzymują iluzję, to może właśnie strategia „małych narracji” jest szansą wielkiego oporu?
Kurator Bartek Lis
Marta Konarzewska (1977) – polonistka, krytyczka literacka, badaczka kultury w kontekście queer. Autorka głośnego tekstu Jestem nauczycielką i jestem lesbijką w „Gazecie Wyborczej”. Wicenaczelna redaktor lesbijsko-feministycznego magazynu „Furia”. Współautorka książki „Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu”.