Czerwony olbrzym Zuzy Golińskiej to projekt, który mierzy się z widmem katastrofy klimatycznej. Strategia pracy artystki opiera się na wykorzystywaniu odpadów z zakładów produkcyjnych, których przyszłość jest niepewna. Totemiczne formy stalowych obiektów Golińskiej przywodzą na myśl pogańskie bóstwa solarne. Podobnym biły pokłony plemiona sprzed rewolucji neolitycznej, która przyśpieszyła cywilizacyjny rozwój człowieka. Nie byłaby ona możliwa, podobnie jak wszelkie życie na Ziemi, gdyby nie energia słoneczna. Wraz z neolitem rozpoczęło się rolnictwo i hodowla, a więc produkcja i konsumpcja. Łacińskie consumere oznaczało zniszczyć, obrabować, podbić. Po latach rozkwitu kapitalizmu współczesna nadprodukcja i przymus nabywania odsyłają nas do pierwotnego znaczenia tego słowa.
Zapraszamy do wysłuchania opowieści, w której kuratorka wystawy – Joanna Kobyłt opowie o widmie katastrofy klimatycznej, równocześnie wprowadzając nas w szczegóły projektu, sposobu pracy Zuzy Golińskiej oraz wspominając o pomyśle na identyfikację wizualną wystawy.